Autor: Augusta Docher
Wydawnictwo: OMG books
To była jedna z tych pierwszych książek. Ta do której zawsze wracam. Jakaś nie wyjaśniona siła każe mi do niej wracać. Przyciąga mnie. Zawsze kiedy myślę o tej powieści serce mi się ściska. Autorka zawarła w książce dużo rożnego rodzaju emocji. Te dobre i złe. Dzięki temu możemy przeżywać wydarzenia razem z bohaterem. Śmiać się, płakać, irytować, denerwować.
Dlaczego książka jest warta przeczytania?
Główna bohatera przeżyła trudne chwile w swoim życiu. Mimo tego nie poddała się. Cały czas miała nadzieję, że będzie lepiej. Jednak gdyby nie spotkała osoby, która dała jej wsparcie i chęć by iść naprzód, pewnie w końcu by się załamała. Na szczęście los się do niej uśmiechnął. Poznała kogoś, kto jej pomógł i dał siłę.
Kiedyś możemy będziemy potrzebować kogoś, kto nas wesprze i będzie nam towarzyszyć. I wtedy pojawi się ktoś taki. Zostanie z nami na dobre i na złe. Nie będzie nas oceniać, będzie po prostu prowadzić nas przez życie.
Opis:
Wszystko trwało ułamek sekundy. Błysk ognia, po czym uświadamia sobie, że jest ognistą kulą. Płonie.
Dominika po kilku dniach budzi się w szpitalu. Wie, że to był wypadek. Ukochany ojciec wcale nie chciał jej zabić. A teraz, gdy został aresztowany, ona leży w szpitalu i walczy o życie.
Przewrotny los stawia na jej drodze młodego, ambitnego lekarza. On dostrzega w niej kogoś więcej niż tylko pacjentkę. Ale to jego brat, Marcel, czarna owca w rodzinie, spróbuje uleczyć jej duszę.
Cytat: Każdy popełnia błędy, każdy ma prawo do wybaczenia i szansy naprawienia szkód.
Jeżeli macie trudne momenty nie martwcie się. Idźcie przez życie. Cieszcie się nim. Może niedługo los ofiaruje Wam taką osobę, która Was wesprze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz