Kroniki Jaaru - Księga luster
Autor: Adam Faber
Wydawnictwo: Czwarta strona
Autor: Adam Faber
Wydawnictwo: Czwarta strona
Czy gdyby Harry Potter był dziewczyną nazywałby się Kate Hellender. To wprawdzie dwie różne osoby o zupełnie innych charakterach i usposobieniach, ale łączy je świat mrocznej magii.
Kroniki Jaaru to powieść, która przeniesie nas w świat czarów. Poznamy przygody Kate Hellender i jej przyjaciół oraz magiczną krainę zwaną Jaarem.
Powieść tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się oderwać. Pomimo, że każdy z tomów liczy około pięćset stron, książkę czyta się błyskawicznie.
Kate Hellender dowiaduje się, że jest czarownicą. Lecz to nie wszystko. Dotychczas to, co uważała tylko za bujdy staje się prawdziwe. Różdżki, zaklęcia i magiczne sztuczki istnieją naprawdę.
Dziewczyna przeprowadza się do cioci, by uczyć się magii. Wraz z wnikaniem do magicznego świata pojawiają się coraz to nowe wyzwania. Smoki, wiedźmy i krwawe duchy to nie wymysły.
W książce przedstawione zostały dwa światy. Jednym z nich jest Londyn: od dawna nie ma tam magii. Zatracił on swoją pierwotną moc, chociaż są jeszcze praktykujące ją osoby, ale nie jest ich wiele. Drugi to Jaar. Miejsce to zamieszkują magiczne zwierzęta takie jak: jednorożce i fere. Dzięki temu możemy porównać życie ludzi i magicznych istot.
Czytając Kroniki jaaru czułam się jakby to wszystko działo się naprawdę. Autor bardzo realistycznie opisał swój stworzony świat. I genialnie zaplanował wydarzenia. Wprowadził takie napięcie, że w pewnym momencie można sie zatracić. Trudno sie pozbyć wrażenia, że jesteśmy w środku wydarzeń. W stu procentach "wkręcamy" się w fabułę.
Nie mogłabym zapomnieć o bohaterach. Zostali bardzo dokładnie, niemal misternie przedstawieni. Każda emocja, cecha i ich zwyczaje zostały starannie opisane. Czytając czułam jakby byli moimi dobrymi znajomymi.
Wejdź do Jaaru i daj się oczarować przygodami Kate Hellender i jej przyjaciół.
Cytat: Gdy rodzi się człowiek, wraz z nim powstaje nowa gwiazda, a gdy on umiera gwiazda gaśnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz