Tysiąc pięter
Autor: Katharine McGEE
Wydawnictwo: Moondrive
Czy wyobrażacie sobie życie w wieży, która ma ponad kilometr wysokości? Ja pewnie bałabym się wejść wyżej niż na pięćdziesiąte piętro. A Wy?
Katharine McGEE przenosi nas do roku 2118, w którym panuje wysoko zaawansowana technologia. Już nie ma samochodów ze skrzynią biegów, teraz są autopiloty. Telefony komórkowe zostały zastąpione soczewkami kontaktowymi. Wszystko stało się łatwiejsze, ale bardziej kosztowne.
Sercem Nowego Yorku jest tysiącpiętrowa wieża dla wybranych. Im ktoś bogatszy, tym wyżej mieszka.
Avery zaprogramowana genetycznie idealna siedemnastolatka mieszka wraz z rodzicami i przybranym bratem Atlasem na tysięcznym piętrze. Avery skrywa pewien sekret. Jej uczucia do Atlasa to coś więcej niż siostrzana miłość. Kocha się w nim również jej najlepsza przyjaciółka Leda. Jednak nieszczęśliwe uczucie Ledy wpędza ją w uzależnienie.
Eris dotychczas ma idealne życie ze wspaniałymi rodzicami. Jednak przez jeden sekret skrywany przez osiemnaście lat wszystko się drastycznie zmienia.
Watt zarabia na usługach hakerskich. Zarobione pieniądze odkłada na wymarzone studia. Jego następnym klientem jest Leda.
Rylin została tylko z młodszą siostrą. Robi wszystko co w jej mocy, by opłacić wszystkie rachunki. Gdy tylko nadarzy się dobrze opłacana praca, bierze ją.
Jakie skrywają sekrety i jak połączą sie ich losy? Zajrzyjcie do lektury.
Cytat: Im niżej jesteś, tym niżej możesz upaść.
Szkoda, że nie napisałaś nic o twoich odczuciach po tej lekturze. Opis już znałam, ale nadal nie wiem, czy warto sięgnąć po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńChętnie po nią sięgnę, ale dopisz faktycznie coś od siebie :)
OdpowiedzUsuńSwojego czasu było głośno o tej historii i chciałam się za nią zabrać. Teraz już niezbyt mam na nią ochotę. Mógłbyś napisać trochę więcej o swoich przemyśleniach na temat książki.
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w planach od dawna, nawet ją ostatnio widziałam u siebie w bibliotece osiedlowej ;)
OdpowiedzUsuńNie zachwyca mnie opis :/ Jakoś nie potrafię znaleźć w nim tego czegoś :/
OdpowiedzUsuńJa mam lęk wysokości także nawet sobie nie potrafię tego wyobrazić.
OdpowiedzUsuńWolałabym nie podchodzić do krawędzi dachu takiego budynku :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam już kiedyś o tej książce, więc pewnie kiedyś się na nią skuszę. Może pokonam swój lęk wysokości? :D
OdpowiedzUsuńNie poczułam się zachęcona do przeczytania ://
OdpowiedzUsuńMogło by mi się spodobać, nie powiem, że nie :)
OdpowiedzUsuńNie dla mnie ta książka. Nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuń