Szukaj na tym blogu

wtorek, 21 stycznia 2020

Jesienna miłość - totalna porażka?

Jesienna miłość
Autor:Nicholas Sparks
Wydawnictwo:Albatros


Nie oczekiwałam od tej książki nie wiadomo czego, ale i tak mnie mocno zawiodła.

W 1958 roku Landon Carter zaczyna naukę w ostatniej klasie liceum w Beaufort. Wraz z nim uczęszcza do liceum inna dziewczyna niż wszystkie, Jamie Sullivan. Dziewczyna nie rozstaje się z biblią. Z nikim się nie przyjaźni, a cały swój czas poświęca opiece nad owdowiałym ojcem. Bardzo zaskoczyło mnie, że cała akcja książki odbywa się w roku 1958. Byłoby to świetne gdyby autor bardziej przywiązał do tego wagę. Tymczasem nie czuć w ogóle klimatu tych lat. Żadnych charakterystycznych dla tego czasu elementów.

Kontrast jaki zastosował autor w doborze postaci jest bardzo widoczny. Bogaty chłopak i córka pastora. To sprawiało, że już na samym początku wiemy jak się wszystko zakończy. Nie przeszkadzałoby mi to, gdybym przeczytała tę książkę kilka lat temu. Teraz jest ona dla mnie schematyczna i przewidywalna.

Ale to, co też bardzo mi przeszkadzało podczas czytania, to zbyt silny wątek religijny. Jestem w stanie zrozumieć jeśli on jest, ale nie tak nachalnie. Czytałam kilka książek, w których był obecny i nie przeszkadzał mi tak bardzo jak tu. Praktycznie co stronę były wypowiedzi w stylu „modlę się za ciebie” albo „Bóg ma dla nas plan.”. Z czasem nie dało się tego czytać. Musiałam co chwila odkładać książkę, by nie przewrócić po raz setny oczami.

Ale dość z tym co mi się nie podobało. Mimo tego, że książka jest schematyczna ma swój urok. Prostota sprawia, że to powieść idealna na leniwe dni czy spokojny wieczór. Jednak trzeba pamiętać, by nie oczekiwać od niej zbyt wiele.

Ocena 3/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie znaki na niebie i ziemi

Wszyatkie znaki na niebie i ziemi Autor: Jenn Bennett Wydawnictwo: Iuvi Czy niepowodzenie w miłości możne być klątwą? Josie Saint-Marti...